Mi Raaz, wiesz... ja bardzo serio traktuję mój podpis
Wszystko, co w sesji, zostaje w sesji, a potem idziemy na... w moim przypadku herbatkę
A jeśli mam być szczery, to w zasadzie po odesłaniu gwardii pomyślałem, że okazja czyni złodzieja. Byłem za to zaskoczony inną kwestią, ale mniejsza o to. Alea iacta est