Ku wielkiemu zdziwieniu Wilhelma chłopi odpuścili. Czy wpływ na to miały magiczne działania, czy płomienna przemowa Berwina, tego Wilhelm nie wiedział, a nie zamierzał biec za tamtymi i wypytywać. Miewał czasami głupie pomysły, ale ten należałby do nad wyraz nierozsądnych.
-
Zrobiliście świetną robotę - powiedział, komplementem obdarzając towarzyszy podróży.
* * *
Jak się wnet okazało, niektórzy zostali zniechęceni, inni zaś nie zamierzali rezygnować. A to oznaczało, że przy najbliższej okazji kłopoty się powtórzą, a szczęście niekoniecznie musiało dopisać.
-
Odłączamy się od taboru - spytał -
by nie narażać Stirgan, czy spróbujemy tych trzech definitywnie zniechęcić?