Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2018, 17:58   #195
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
-A jak ta twoja bóg siem zwie?- Gnorix burknął spod hełmu do Fika, który tak bardzo zachwalał swojego patrona. Okrutniak nigdy nie był pobożnym osobnikiem. Miał w poważaniu, czy siłę zapewnia mu picie krwi pokonanych wrogów, czy łaska Gorka i Morka. Nie zważał na wszelkie emblematy, symbole ani tatuaże. Wierzył w siłę własnych mięśni, oraz niezłomne ciało. Mimo wszystko praktyki snotlinga działały i dla Gnorixa to się najbardziej liczyło.
-Spokój!- warknął w stronę Kysh'Cysha. -Zaatakujem, kiedy Gnorix uzna, że czas na to.- dodał i kiwnął głową w kierunku Snit'Gita.
-Bitewniak schowa się za orków. Bitewniak ze sztandarem łatwiej zauważyć. My nie możem stracić sztandar. Ty!- wskazał palcem Zruglura.
-Ty iść przodem i znaleźć wodza, albo szamana! Wtedy atakować my! Lepiej nie zawiedzie Gnorixa, bo przekona siem czemu mówiom na Gnorixa Okrutniak...- rozkazał goblinowi i wypchnął go do przodu.
-Przygotować się na bój.- zwrócił się do reszty.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline