15-02-2018, 20:14
|
#59 |
| Krzyki zdawały się dochodzić z głębi dżungli. Nie było to pocieszające, gdyby chcieli się wycofać, chociaż kto wycofuje się przed jednym zombie, mogliby trafić na coś gorszego. Z jednej strony zombie, z drugiej piraci, a trzeciej nieznane, co straszy nieuważne kobiety.
Teraz jednak celem był zgniłek. Anna załadowało kolejny bełt i posłała go z nadzieją, że trafi tam, gdzie poprzedniemu się nie chciało. |
| |