Kilka metropolii ma dostęp do zasilania, które pozwala na oczyszczanie wody i inne tego typu wygody. Natomiast większość ludzi nie ma dostępu do wody pitnej.
Co do łazienek, pryszniców i innych... cóż, wszystko zależy od podejścia właściciela do higieny.
Nie działa kanalizacja, nie ma działających usług asenizacyjnych. Toalety najczęściej są dziurami wykopanymi w ziemi. Co mądrzejsi wykorzystują cenny nawóz w uprawach.
Prysznic jest w miarę prosty do ogarnięcia, bo mamy dziurawe wiadro i jakiś zbiornik deszczówki, z którego wlewamy wodę do tego wiadra.
Tyle, że 15 litrów wody, to kilka dni życia albo jeden prysznic. Życie w czystości jest kosztowne, co nie znaczy, że nieosiągalne.
Także ShrekLich proponujesz niewiaście łazienkę, to opisz co tam można zastać