Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2018, 14:33   #142
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Lucynka jako ostatnia znalazła się u urzędnika od artefaktów. Urzędnika, bo trzeba było podpisać jakiś świstek papieru, w przypadku zgonu od owego przedmiotu.
A czy macie coś na pokrycie szkód od ewentualnego zgonu? - chciała zapytać ochlejusa, ale tylko popatrzyła sobie po przedmiotach. Krzesło już zostało zabrane przez elfa, był to tak pewne jak wygrana Norwegów w konkursie skoku w bok na Mamucie sprzed trzech tysięcy dekad. Mag wziął sobie pasek od spodni, czym zdziwił maginię. Magini zaś myślała nad przedmiotem, który by pasował do jej osobowości. Najpierw spojrzała na książkę z malunkami, a raczej bez malunków. Potem spojrzała na mieć, to był mieć dwuręczny.
Ciekawe czy ten miecz sam ma dwie ręce - pomyślała pomponiara. Właśnie pomyślała, że musi się umyć i zmyć z siebie gónwo. Hm najpierw chciała się umyć, a potem wybierać przedmioty, ale nie, bo po co. Szkoda, że nie ma pomponów to by miała bonus do “wyższej szkoły robienia hałasu”. Byłby okrzyk “Partridge go! Partridge go! Zbysiek matoł! Zbysiek matoł!. Szkoda, że nie ma. Do wyrobu była jesce peleryna z 30 procentowym bonusem. Ale ona ona miała trochę mniej niż 30 latek na karku. Fascynował ją też wór ziemniaków. Wybory, wybory. Jak na PREZYDENTA!
-Oddaję głos na miecz dwuręczny - powiedziała i przypomniała sobie, że raz miała miecz na początku przygody, ale w walce z Wilkowyjami wypadł jej ze śliskich rączek i poleciał w trzy dupy, a może i dalej. Kopia zdania z posta oznaczonego cyfrą #38.
-Ile ten mieć kosztuje? - zapytała po odebraniu należnej wpłaty. Zaraz potem dodała już w myślach.
Gdzie ja znajdę Urząd Ubezpieczeniowy? - zapytała siebie. Tak napisano, a raczej wyrenderowano na mieczu. Farmaceutę to pal licho. Lepiej znaleźć lepszy dział opieki nad przedmiotami. Każdy miał swój item, więc teraz wspólna kąpiel. HURA!
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline