Wątek: Rymuj z LIczami
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2018, 17:09   #103
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Idzie Koszmar w nocy, co nieco pijany,
Błądzi po ulicy, obijając ściany.
Zamiast ludzi straszyć, jako mu przystało,
Idzie, podśpiewuje i dyszy gorzałą.
Idzie Koszmar idzie, oj, boli go głowa,
A tam w domu czeka pani Koszmarowa.
Pewnie wałka szuka, pewnie też zapyta:
- Gdzież to jest wypłata, może znów przepita?
Koszmarne jej kupił przeto anemony,
Bowiem taka była słabość jego żony.
Faktycznie jej daje, do wazonu wkłada,
Po rękach całuje, na fotelu siada.
Ona miała wałek, ale odłożyła.
Pan Koszmar coś myśli: - Podejrzanie miła!
- Mój drogi Koszmarze - mówi jego żona -
Weź mnie w swoje, proszę, koszmarne ramiona,
Bo postanowiłam - powiada żoneczka -
Zrobimy słodkiego właśnie Koszmareczka.
Czetelniku przeto, Czytelniczko miła:
Dlatego koszmarów liczba się zmniejszyła,
Iż pan Koszmar teraz dzieckiem się zajmuje,
Butelkę podaje, pieluchy prasuje,
Na spacery chodzi i śpiewa piosenki,
Zaś koszmary zmienił w kolorowe drzemki.
 

Ostatnio edytowane przez Kelly : 19-02-2018 o 17:14.
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem