Wątek: Rymuj z LIczami
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2018, 20:13   #104
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Mijały miesiące, zima panowała
Nadszedł marzec, kwiecień, zbyt dobrze się miała
Zwierzęta padały, zmrożone koszmarem
Śmierć, co nadchodziła, wydała się darem
Wyzwalała z mrozu, tak przestraszliwego
Ludzie się zjadali, nie mieli niczego
Ani w magazynach, ani też na polach
Pustki też świeciły w zbutwiałych stodołach.

Córka czarodziejki miała sen specjalny
Że to się zakończy, był taki realny...
Widziała, że ona wszystkich uratuje
Że wiosnę sprowadzi, lud swój uraduje
Jednak nie wiedziała, cóż to ma uczynić
Aby noc przegonić, zły urok odczynić.
Tymczasem u wójta, w jego pięknym domu
Wymyślono sposób w ciszy po kryjomu.

Córka czarodziejki wyszła na ulice
Jej oczy błyszczały, jak dwa smutne znicze
Błądziła po wiosce praktycznie wymarłej
Ciemnej, opuszczonej, przez zły głód przeżartej
Usiadła na ławce, smutno uśmiechnęła
Pogodziła z losem, głośno odetchnęła
Bo tej nocy miała kolejne widzenie
Zobaczyła przyszłość oraz zakończenie

Ludzie wójta przyszli cali uzbrojeni
Niektórzy płakali: "Ten grzech nic nie zmieni!"
Lecz wyjścia nie mieli i ją pochwycili
Związali i w rzece prędko utopili
Złożyli ofiarę krwi silnie magicznej
Przyszedł koniec zimy tak bardzo tragicznej
Córka czarodziejki, dobra, śliczna panna
Życie swe oddała. Imię jej Marzanna.
 
Ombrose jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem