20-02-2018, 18:49
|
#32 |
|
Niestanka za cel obrała tymczasem włócznika.
- Wierzysz kleszym bredniom? - w oczy mu spojrzała, zęby suche obnażyła w bezradosnym uśmiechu, co bardziej ten z pyska wilczego lubo żmijowego łba przypominał. - Zginiesz tak czy owak... ale możesz zdechnąć teraz, albo pożyć jeszcze trochę.
|
| |