Ogólnie, to będziemy musieli wrócić po prowiant na drogę, w końcu nasz pracodawca jest tak jakby na naszym utrzymaniu, a zdobywanie żywności w drodze... no bywa z tym różnie.
Macie namioty? Koce? Tak na wszelki wypadek?
Najpierw załatwmy mapę, tłumacza i wóz... bo to nam najwięcej zeżre...
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |