20-02-2018, 20:56
|
#162 |
| Julia przez chwilę oczekiwała odpowiedzi od Nivi i Rohana. Braku odpowiedzi od tej pierwszej się jako tako spodziewała, a sądząc po wiadomości od inżyniera zlał on temat tak samo jak kapitan. Cóż, najwyraźniej kolczaste wypełnione kwasem stworzonka nie były ich największym problemem. Westchnęła przez chwilę obserwując poruszającego się karalucha.
W końcu zrezygnowana spojrzała na starego. O to co zrobić z informacją o kolczastym wężu nie zamierzała pytać. Już raz ją olał i jakoś nie musiała się upewniać czy zrobi to raz jeszcze.
- Kapitanie czy ma Pan dla mnie jeszcze jakieś zadania? |
| |