Esmeralda pod wpływem emocji uderzyła gnolla raniąc go boleśnie. Nie czekała, czy ktoś ją zaatakuje. Zaraz spięła Śnieżynkę łydkami i przemieściła się do przodu. Obróciła szablą w dłoni i celowała by siec kolejnego przeciwnika przed sobą z bliska. Zamachnęła się z góry.
Jednocześnie uniosła się z siodła i ponownie spięła Śnieżynkę łydkami, pociągając mocniej za wodze. Dała tym samym klaczy znać, by wykonała kopnięcie w tył. Księżniczka miała nadzieję, że dzięki temu oberwie drugi z przeciwników. Pozostała jednak kwestia jeszcze dwóch, którzy stali w pobliżu i tych, którzy strzelali z lewej.
- Blokujcie! - huknęła na swych przybocznych, wiedząc że co prawda pozostało jej tylko dwóch, którzy mogli na tę komendę zareagować. Nie było czasu, aby Esme rozejrzała się co dokładnie działo się w reszcie przedniej części pochodu. Tym planowała zająć się, kiedy upora się ze swoimi niemałymi, zielonkawymi problemami na przedzie... Ruch:
Góra x2
Atak:
Szablą w gnolla przed sobą, nad rannym żołnierzem.
+ Wykop Śnieżynki w gnolla z tyłu.
__________________ If I had a tail
I'd own the night
If I had a tail
I'd swat the flies... |