Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2018, 11:27   #117
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Enki sarkała pod nosem, że ich zleceniodawcy nie dali im wiele czasu na nacieszenie się zwycięstwem, ale z drugiej strony walka i łupy były tak satysfakcjonujące, że napełniały łowczynię wewnętrznym ciepłem i dumą, łagodząc wizję uciekających trofeów.

Spała krótko, tyle ile musiała, noc wykorzystując na zabezpieczanie takiej ilość skóry i futra, jaką mogła. Zdobyczny medalion niemal palił ją przez ubranie - nikt nie widział, jak go zdejmowała z szyi wilkołaka, ale była przekonana, że Ianus i wiedźma *jakoś* wiedzą, że ma go przy sobie - i będą ją prześladować swoimi nieziemskimi, mistycznymi zmysłami, jeśli go nie odda. Albo może to właśnie ten przeklęty przedmiot zamieniał ludzkie dusze w wilcze? Z westchnieniem ulgi pokazała go więc reszcie, trochę na siłę wpychając go w ręce legionisty, żeby tylko pozbyć się tego podświadomego wrażenia, że ktoś wciąż prześwietla ją mistycznym trzecim okiem.

***

Pogrzeb na szczęście był ciałopalny; mieszkańcy najwidoczniej wiedzieli, jak postępować z podobnymi wynaturzeniami, i łowczyni czuła się spokojnie, patrząc jak z dymem ulatują w niebo gniewne duchy potworów. Już nie wrócą na ziemię, by jako martwi prześladować żywych... szczególnie że sami żywi sami sprawiali innym żywym wystarczające kłopoty. Na przykład jak ten mężczyzna, którego łowczyni wypatrzyła przy stosie i wskazała reszcie. Ze słów starszych wioski wynikało, że to on sprowadził do wioski wilkołaki...

- My zabrać go. Uwolnić wioska i mieć przewodnik do Wzgórze. - zasugerowała reszcie, uważnie wpatrując się w człowieka. Czyżby i on był zarażony klątwą, która jeszcze nie pokazała swojego monstrualnego oblicza?
- Potem zostawić na pustynia. Daleko od ludzi. Tak najlepiej. - stwierdziła kategorycznie. Nie czuła złości do tego nieszczęśnika, ale poza ograniczoną przydatnością dla wyprawy, reprezentował sobą zbyt wielkie niebezpieczeństwo, by mógł dalej żyć wolno. Kiedy zaraz pustoszy stado, nawet lekko chore osobniki należy izolować i zabijać, niż potem przeklinać własne miłosierdzie...
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 24-02-2018 o 11:29.
Autumm jest offline