Wspomniany Emmerich podciągnął rękaw i pokazał byle jak owinięte lewe ramię ze śladami po ugryzieniu. Rozcięty łuk brwiowy było widać i bez pokazywania, a rana na łydce została już częściowo zabliźniona dzięki magii jeszcze podczas walki.
- Skorzystam - powiedział krótko -
Na nosze możemy zużyć mój zapasowy koc. I dwa nieduże drzewka.
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin