Pogadać? Z tymi krasnoludami?
Axel nie był rasistą, ale do tych akurat przedstawicieli krasnoludzkiej rasy nie miał za grosz zaufania. Ale, podobno, mieli wspólne interesy. Z tym tylko, że on miał tylko jedno życzenie - żeby krasnoludy szeroko pootwierały okna i zaczęły się zachowywać jak cywilizowana rasa, a nie jak jakieś wyrzutki społeczeństwa.
Tego jednak życzenia wolał nie wypowiadać.
A inne? To już pozostawił w rękach (czy raczej ustach) Lothara.