Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2018, 09:30   #104
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Ostrzeżenie było wyraźnie - jeśli wam życie miłe, to omijajcie okolice kurhanów.
Jasne, proste, oczywiste.
I wnet okazało się, że żadne ostrzeżenia nie były potrzebne, bo zagrożenie życia samo do nich przyszło. I że pojawienie się nieumarłych wilków to nie jedyny przypadek.
Dwadzieścia ożywionych truposzy - to nie było zbyt wiele na kopalnię pełną krasonoludów, jak by nie było stworzonych nie tylko do kilofa, ale i topora. Problem na tym jednak polegał, że Felix nie miał pojęcia, ile krasnoludów jest w tym momencie w stanie chwycić za broń.

- Ktoś was nie lubi - rzucił w stronę Gimbrina - i pewnie chce was stąd przepędzić - dodał. - Może niektóre z tych truposzy to uczestnicy tamtych dwóch wypraw - wysunął przypuszczenie.

Jego sposób na stoczenie walki był prosty - najpierw łuk i strzelać, a gdy przeciwnik podejdzie bliżej, wziąć się za rapier i lewak.
Gdyby walka przybrała bardzo zły obrót, zawsze mogli schronić się w świetlicy i tam rozprawić się z nieumarłymi.
 
Kerm jest offline