Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2018, 22:24   #11
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Elfka słuchając wywodu Karla skupiła się na jego słowach. Oparła znużoną głowę o rękę, której to łokieć spoczywał na blacie. Powstrzymywała się od ziewnięcia, a jej mysie włosy opadały wraz z przechylającą się głową. Patrzyła na mimikę rozmówcy, poruszające się usta, zza których płynęły co raz to nowsze informacje.

Lilou zastanawiała się. Nie nad tym, czy się zgodzić, ale nad tym, jak bardzo głupi był Karl. Czy może podstępny? Skąd mógłby mieć pewność, że zgraja obcych mu osób po prostu w drodze go nie okradnie i zabije? Nawet gołębia do rodziny nie wysłał, każdy pomyśli, że zginął z rąk wrogiej im rodziny, a nie jakichś awanturników, których sobie wynajął w jakiejś karczmie na zadupiu.

Mała złodziejka wciąż się zastanawiała. Tym razem nad tym czy powiedzieć mu o tym, jak bardzo jest głupi. Wolną ręką zaczęła w zamyśle stukać o blat stołu, po którym przesuwała leniwie palce, stukając nimi rytmicznie. Patrzyła po wszystkich tylko przez sekundę, całą uwagę skupiając na potencjalnym zleceniodawcy.

Dopiero gdy westchnęła głośno i wyraźnie, jej ciało wyprostowało się.
- Co knujesz wobec nas? - spytała twardo, ściągając przy tym brwi. Mimika mężczyzny nabrała już wyrazu, przy którym z ust zaskoczonego rozmówcy pada "słucham?!" lub "że co, proszę?". Lilou nie pozwoliła na to, by wszedł jej między zdania. - Jaki jest twój haczyk? Nie masz żadnego? Liczysz na dobroć serca, siostry miłosierdzia z zakonu Shallyii? Faktycznie, pomocne i dobre duszyczki, ale raczej pacyfistki. Grupa brutali górowałaby nad swoim zleceniodawcą, który w dodatku ma licznych wrogów chcących go zabić. Nie bardzo więc rozumiem, czemu jesteś nieszczery wobec nas na samym starcie i czegoś nam nie mówisz - Elfka nabrała poważnej i groźnej miny, prawdziwej walecznej i dumnej kobiety. Oparła się mocno o krzesło i skrzyżowała ręce na piersiach. Nie spuściła swojego wwiercającego się w duszę Karla spojrzenia.
 
__________________
Discord podany w profilu

Ostatnio edytowane przez Nami : 01-03-2018 o 22:34.
Nami jest offline