Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2018, 00:51   #169
Czarna
 
Czarna's Avatar
 
Reputacja: 1 Czarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputacjęCzarna ma wspaniałą reputację
Jeżeli Prya dobrze liczyła gdzieś za pół godziny powinna już siedzieć twardo za sterami i zaczynać procedurę hamowania korwety. Jeżeli oczywiście Abe z cyborgiem się wyrobią z robotą. Na razie zostali tam sami we dwóch, niby pod pretekstem wysokiego promieniowania, ale nawigator wiedziała swoje. Oczyma wyobraźni prawie mogła zobaczyć jak syntetyk zapuszcza sondę z czipem prosto…

Potrząsnęła głową zanim wizja przeszła do kulminacyjnej fazy, a ona zaczęła haftować na hełm. Od środka.
- Wracam na mostek - zakomunikowała otoczeniu, łypiąc po kolei na każą z towarzyszących jej kobiet. Były we cztery, ze zmienionymi butlami i całym tym szajsem BHP, jakiego przestrzeganie Teddy uważała za zbędne pierdoły. No ale jak ktoś się miał od tego poczuć lepiej… no niech będzie.

Zostawał zindoktrynowany Tichy, siedzący w samym mózgu Acherona i mający czas oraz sposobność na knucie. Przecież właśnie po to pozbył się Red. Żeby móc połączyć się ze statkiem matką i wezwać czające się po katach galaktyki androidy.
- Mamy się nie szwendać samopas - burknęła do milczącej uparcie biolog, machając łapskiem gdzieś tam gdzie mostek i nowe problemy. - Wracam za stery, ty zobacz co z tym twoim robalem. A wy sprawdźcie czy was nie ma przy kontenerze - zazezowała wymownie na informatyczkę i Julię - Tym od przesyłki. Może jeszcze da się coś z niego wyciągnąć czego nie wiemy.
 
__________________
A God Damn Rat Pack

Everyone will come to my funeral,
To make sure that I stay dead.
Czarna jest offline