Cleave wchodzi jedynie po pokonaniu przeciwnika (innymi słowy zabiciu go lub zredukowaniu do 0 HP). Pierwsze słyszę, aby powalenie aktywowało Cleave (dla sprawdzenia informacji przekopałem fora internetowe), nie mówiąc już o tym, że nawet gry cRPG interpretowały to w ten sam sposób (NVN i NVN2).
Cleave to tzw. win-more feat, czyli generalnie mniej optymalny wybór, jeśli dostęp mamy do większości podręczników. Z mojego doświadczenia najcięższe walki w D&D 3.5 na ogół związane były z kilkoma wymagającymi przeciwnikami, a nie hordom mięsa armatniego, których głównym zadaniem jest uniemożliwianie bohaterom swobodnego manewrowania po polu bitwy. Co innego w takim Neverwinter Nights, gdzie jeden Cleave potrafił zgładzić całą bandę łotrzyków, która Ciebie napadła w zaciemnionym, portowym zaułku, ale na sesjach nie miał ten atut dużego użytku.