Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2018, 21:37   #57
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Pracodawca naszych bohaterów odsunął się od kufra pozwalając go otworzyć i pogrzebać.
- Skrzynia czarami chroniona, coby nikt nie ukradł pieniędzy - wyjaśnił.
Ialdabode nie spodziewał się po skrzyni niczego nagłego. Na przykład wystrzeliwującej ze środka macki, oplatającej go i z chrzęstem łamanych kości wciągającej do środka. W sumie to nie wiedział czego się spodziewać, bo pierwszy raz grzebał szablą w kufrze ze złotem. Złoto błyszczało i dzwoniło jak złoto. Skrzynia w środku nie wydawała się płytsza niż na zewnątrz. Haczyk musiał być gdzie indziej… albo mogło nie być go wcale.
Monety były nie oberżnięte, lśniące i nie zużyte. prawie że z królewskiej mennicy.
- Napatrzyli się? To brać kasę i dawać królewnę, bo trochę mi się spieszy. A i wam powinno, bo pogoń może niezadługo wpaść na wasz ślad. My tam - wskazał dróżkę - a wy tam - wskazał dróżkę którą przyjechali nasi bohaterowie. - Jeśli pojedziecie za nami to się pogniewamy.


Dla pewności: nic nie wciąga do skrzyni postaci Psionika To tylko opowieść

 
Mike jest offline