Brunia spojrzała doradczyni zawodowej w oczy
- masz rację siły dobra i zła się wyrównują, więc pokonam mój strach przed złym losem i powiem, że dzisiejszej nocy miałam gościa. Przez zamknięte powieki widziałam, że mnich stał nad moim łożem. Rozpoznałam go to Alexander Anderson, w jakim jednak celu przybył wiedzieć tego nie mogę. Gdyby chciał mnie zabić, to bym już nie żyła... więc pewnie inne było jego pragnienie. Aleksandrze czy ustaliłeś tej nocy mą rolę ? Czy też inne było twe pragnienie... Czyżbyś był zwykłym podglądaczem, lub też zboczeńcem pragnącym niziołczej dziewicy? Nie godzi się to twemu świętemu stanowi... Inna sprawa, że wierzę iż więcej z tu obecnych tej nocy posiadło wiedzę która może nam pomóc przetrwać te trudne czasy.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 04-03-2018 o 10:16.
|