Brunia dopiła kufel do końca, otarła usta z piany i powiedziała

- Panowie nie ma się co gorączkować, w każdym razie ja zanim oddam swój głos chętnie zapoznam się z przemyśleniami innych ta temat tego co tu się wydarzyło. Podsumowując mamy tu dwóch obecnych. Jednen ręczy za Vee drugi zaś ją oskarża. Illithida wskazał co stoi za jego rozumowaniem. Powiedz mi proszę mnichu co skłoniło Cię do uznania, że to Doradczyni zawodowa stanowi zagrożenie dla wszystkich uczciwych obywateli tego miasta? Wszystkim nam należy się prawo zapoznania się z twoim tokiem rozumowania. Może jeśli wyłożysz nam swe powody przeciągniesz innych na swą stronę. Tak czy inaczej my ludzie z miasta dostają więcej materiału do przemyśleń i do podjęcia dobrej i sprawiedliwej decyzji. Więc tak czy inaczej będzie to z korzyścią dla naszego społeczeństwa.