Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2018, 19:45   #536
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Najemnik Jarnar sapnął, obserwując najnowszego towarzysza w locie. Niewiele brakowało, by rozbił się o ścianę jaskini. Bogowie jednak czuwali nad pluszowym stworzeniem i poprowadzili go prosto na ramię orczego kapłana. Axim zagryzł zęby ze zdenerwowania, widząc, jak zielonoskóry taszczył ze sobą okaleczoną kobietę. Nawet jeśli była szlachcianką, zasługiwała na lepszy los, niż poświęcenie w ofierze ku czci orczych bogów czy innych demonów.

- Poradzi sobie - mruknął Axim i po chwili zastanowienia zdjął z pleców zdobyczną kuszę. Nie był najlepszym strzelcem, ale jako żołdak a później dezerter zdarzało mu się władać niejednym typem oręża. Pośpiesznie nałożył na broń bełt i ruszył za uciekającym przeciwnikiem truchtem. W pewnym momencie zatrzymał się i wycelował w biegnących na przedzie goblinów. Jeśli udałoby mu się jednego powalić, być może kapłan wpadłby na niego i stracił równowagę.

Ruch: Dalsza pogoń za przeciwnikiem → Strzał z kuszy w któregoś z goblinów
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline