Wątek: Rycerska Rzecz
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2007, 22:08   #12
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
- Kto? – Sara spojrzała ze zdziwieniem na kobietę. – Aaa hrabia. No... on na mnie nie czeka raczej, ale chodźmy...

Dziewczyna wzięła w garść odrobinę popiołu i wrzuciła do małej sakiewki przy pasku – jednej z wielu. Wstała z ziemi odruchowo się otrzepując. Raz jeszcze rozejrzała się wokół, lecz tym razem w jej oczach dostrzec można było smutek i żal nad zbyt wcześnie rozlaną esencją życia, która teraz wniknęła w tą jałową ziemię.
Sara odetchnęła ciężko, po czym spojrzała na swoją towarzyszkę.

- Myślałam, że jesteś starsza... –
powiedziała szczerze i bez skrępowania wyjaśniła. – To pewnie przez ten puder i brak światła. Moja siostra też jest ładna, mimo że już dobija do wieku, kiedy się ma po kilka bajtli przy spódnicy i męża. Wydaje mi się, że Katarina chyba nie lubi dzieci... i ma tylko narzeczonego. No ale teraz to oni chyba już nie będą razem... Ja tam się cieszę, ale siostrunia to pewnie smutna. Jakbym tak...

Nagle słowotok młodej alchemiczki urwał się, gdyż coś na horyzoncie zwróciło jej uwagę. Faktycznie, gdy powiodło się za jej wzrokiem, można było dojrzeć na tle lasu dwie zbliżające się sylwetki.

- O ja nie mogę, rycerz! –
zaświergotała uradowana dziewczyna. – Prawdziwy rycerz i jedzie tutaj... Ach, muszę zobaczyć jego zbroję!

To krzyknąwszy, rzuciła się biegiem ku nieznajomemu, jakby w ogóle nie dopuszczając do siebie myśli, iż człowiek ten wcale nie musi mieć dobrych zamiarów wobec podróżnych.
Ach ta młodość górna i durna...
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline