Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2018, 08:52   #852
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Pogoda jaka panowała w nocy i z rana pomogła w zachowaniu się w części zabudowań farmy. Wilgoć i deszcz wygasiły palącą się farmę.
Wolfgang z kompanami weszli na teren pogorzeliska uważając na co stają.
Przy samym wejściu leżało ciało mężczyzny z kilkoma strzałami w plecach. Mag pochylił się nad zwłokami.
- To ni krasnoludy ani ludzie nie uczynili.- Powiedział przyglądając się strzale.
- No chyba, że jacyś banici czy coś, którzy sami strzały robią.- Dodał i wstając rozglądał się dalej po okolicy.

Wśród zgliszczy znaleźli ciało dziecka. Przynajmniej z początku na takie wyglądało. Miało w ręce miecz, który od razu powiedział Wolfgangowi o swoim pochodzeniu.
- Chyba znam sprawców. Wygląda mi to na gobliny. Taka broń i strzały nie pozostawiając zbyt wiele do spekulacji.- Pokiwał głową.
- Sprawdźmy jeszcze bliska okolicę i ślady. Może pogoda zatarła ślady, ale może będziemy mieli szczęście.- Dodał i dalej szukał jakiś śladów.

- Ruszmy do Czarnych wzgórz. Krasnoludy wynajęte a jesteśmy już blisko. Zobaczmy co tam się dzieje.- Zaproponował Techler kompanii.
 
Hakon jest offline