Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2018, 17:51   #540
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Nutka nigdy by nie pomyślała, że siedzenie w piwnicy i czekanie na... w sumie nie wiadomo na co, na cud chyba, może być takie interesujące i dostarczać tyle nieoczekiwaniej rozrywki. Już sam rytuał... składanie ofiary... cokolwiek to by było, zapowiadało się nad wyraz krwawo, a przez to ciekawie, ale to, co nastąpiło chwile później, czyli niespodziewana jatka w wykonaniu niewiadomoskąd zjawiającej się bandy buntowników (to znaczy sojuszników, teraz już sojuszników, poprawiła się w myślach) sprawiło że zaczajona w małej wnęce pod sufitem goblina szczerzyła radośnie swoje ostre ząbki i raz na jakiś czas machinalnie oblizywała wargi z podniecenia.

Przybysze wiedzieli, co robią i po chwili nie było nawet za bardzo czego dobijać... a uciekający korytarzem ork zapewne daleko nie dobiegnie. Wielcy zielonoskórzy nie radzili sobie zbyt dobrze w takich aktywnościach, nie to co niezastąpione gobliny...

Goblinka podkradła się bliżej grupy, trochę z ciekawości, a trochę z nadzieją, że ludzie zaczną torturować szpiczastouchego i przy okazji ona sama dowie się jakieś strzępka informacji, który pomoże jej w wypełnieniu misji zleconej jej przez Agako. Ale ku wielkiemu rozczarowaniu Nutki nikt nie zaczął męczyć pokonanego półelfa, za to najwidoczniej przewodnicząca grupie kobieta zaczęła odprawiać nad nim dziwną magię... a Nutkę olśniło z kim ma do czynienia!

To BYŁA Walkiria! I jej towarzysze, przynajmniej część z nich, o których mówiły plotki. Mała zielonoskóra podskoczyła aż z radości w miejscu, poniewczasie zasłaniając oboma rękami pyszczek, żeby nie wydać z siebie żadnego zbyt podnieconego pisknięcia. A więc wyzwolenie Jej Pani było tak blisko!

Podkradła się jeszcze kawałek, korzystając z okazji, że nikt z drużyny nie zadał sobie trudu, by pilnować tyłów. Chwilę rozkminiała, jak tu ułożyć słowa, by z pełną g a l a n t e r y j o m odezwać się do Wielkiej WALKIRII, o której Jej Pani wypowiadała się przecież z takim szacunkiem, ale właśnie wtedy dosłyszała, jak kobieta mówi:

- Ale gdy zostanie przeze mnie nawrócona, będzie mogła odkupić winy. Będzie mogła po wieczność kroczyć przy tobie. Jeśli pomożesz mi do niej dotrzeć.

...i wszystkie dyplomatyczne zamierzenia szlag trafił. W końcu przecież Nutka nie była zawodowym gadaczem, a temperament miała równie krótki, jak wzrost. JEJ PANI cierpiała niewysłowione katusze w zamknięciu i za chwilę groziła jej śmierć, a ci tutaj zamierzają biegać za jakąś nic niewartą lafiryndą?!

- SPRZECIW! - pisnęła najgłośniej jak umiała we wspólnym, wyskakując na środek korytarza z głośnym pacnięciem bosych stópek. Na szczęście rozsądku w jej głowie zostało na tyle, że wystawiła przed siebie jak tarczę oberżnięty kawałek tkaniny ze znakiem Wszechstwórcy... czy tam kogoś innego ważnego, no w każdym razie tym znakiem, który według Jej Pani miał zapewnić jej bezpieczeństwo wśród buntowników. Słabo by było zaczynać swoje poselstwo od bełta w czole...

- SPRZECIW! - pisnęła znów, nabierając w płuca powietrza i stając na paluszkach, żeby poczuć się większą i pewniejszą - MOJA PANI Agako jest tyż w nibyzpiczyństwie i jest WAŻNIEJSZA niż tamta bździągwa! JĄ ratujcie bezmózgi! - spojrzała na walkyrię i trochę rezon ją opuścił - Eee... znaczy... znaczy, pani szanowna walkirio, Moja Pani bardzo prosi o ratunek. Bardzobardzo. - zrobiła najsłodsze oczka, jakie potrafiła, składając piąstki w błagalnym geście - Strasznie dużo czasu was szukałam, za chwilę może być za późno... naprawdę nie kłamię! Proszę? - przypomniała sobie na koniec słowo ze wspólnego, którego bardzo nie lubiła, bo kojarzyło się jej ze słabością i poddaństwem. Ale chyba ludzie je lubili i tutaj jakoś bardzo pasowało...
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 06-03-2018 o 23:12.
Autumm jest offline