Naszyjnik Simona emanował znaną Marwaldowi siłą, prawdopodobnie był to pomniejszy artefakt w którym umieścić można jakieś zaklęcie. - Nie obchodzi mnie co chcesz z nim zrobić. Jeśli mi go założysz to nic się nie stanie. To trzeba "aktywować", a działa tylko określony czas. Teraz raczej nie podziała. Powinieneś to wiedzieć - zadrwił.
Sztylet nie wykazywał właściwości magicznych. Był bogato zdobiony, lecz nic ponad to. Jeśli chodzi o księgę, to jej niszczenie oraz zbliżenie do kamienia nie przyniosło żadnych efektów. Jedynie amulet wręcz wyrywał się aby znaleźć się jak najbliżej środka kamienia.
Konrad podszedł bliżej halabardy i wziął ja do ręki. Była zimna i bardzo ciężka, ale nic poza tym. Nie paliła ogniem ani w żaden sposób nie raniła bohatera. Łowca przekazał oręż Waightstillowi ( co wymagało od niego sporo wysiłku ), lecz ten również nie doświadczył żadnych negatywnych skutków, chociaż wyraźnie czuł iż broń jest cięższa i zimniejsza aniżeli wcześniej. Oczywiście waga nie była problemem dla Bartnika, bez problemu mógł nią operować, lecz z pewnością obrażenia nią zadawane będą mniejsze.
Waightstill podszedł bliżej skały, znalazł mniejszą szczelinę i łupnął kilka razy, aby powiększyć otwór. Następnie bohater wbił tępy koniec w uszkodzone miejsce, lecz widocznie otwór był zbyt mały, trzeba było go jeszcze powiększyć. Z czasem gdy Bartnik wyjął broń ze skały poczuł na swej lewej ręce przeraźliwy chłód. Od razu zauważył że z otworu bije coś jakby światło które przez chwilę padało na jego rękę. Ze zdziwieniem stwierdził że kończyna, w miejscu "naświetlania" nie jest zmutowana - wyglądała dokładnie tak jak przed wyruszeniem na wyprawę.
Horst pilnujący Simona zauważył że ten ma zamiar wstać i ruszyć w kierunku skały. Jeniec nawet zaczął coś krzyczeć: - Nie, zostawcie, nie możecie! - widać było zdenerwowanie jak i przerażenie na jego twarzy. Horst doskonale wiedział że jego słowa był szczere, czego nie mógł z pewnością stwierdzić o jego poprzednich słowach. Ponadto bohater miał wrażenie jakby Simon wyglądał inaczej niż wcześniej. Przybyło mu kilka zmarszczek na twarzy, zupełnie jakby w sekundę postarzał się o kilka lat.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103) |