Popatrzyła na chłopaka o wyciągnęła dłoń.
-Jestem Ocelia Marceu - przedstawia się, a kiedy chłopak też się przywitał zajrzała mu w twarz z nieśmiałym uśmiechem. Miał ładne oczy.
-Wyglądasz na spoko muta... gościa - zagaiła. - Mogę mieć prośbę? - co jej szkodziło spróbować... - Może zagadasz do tej waszej mamuśki, żeby mnie wysadziła gdzieś na końcu linii metra? Bardzo proszę. Wysadź mnie na końcu linii metra - powtórzyła.
[używa mocy, ale intuicyjnie, czyli robi to, co jej skutkowało w przeszłości]
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
Ostatnio edytowane przez kanna : 10-03-2018 o 09:27.
|