Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2018, 17:15   #70
Panicz
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację
Pieniądze zabezpieczone, pozwiązywane sznurami i rzemieniami, opatulone pieczołowicie jak dzieciaczki jechały w wielki świat. I Dycha, opiekun ich przynależnej sobie części, jechał z nimi, zapalony, by teraz z takim finansowym zapleczem krajać sobie tego wielkiego świata grube pajdy.

Ale gdzie tam mógł by się chłopak nacieszyć zarobkiem - zawsze musiał się znaleźć jakiś wąwóz! A w wąwozie – nihil novi – oręż szczęka i pewnikiem pełno zbója.

Elbrett ściągnął lejce, wstrzymał konia i złapał wodze jadącego obok luźno podjezdka. Nie paląc się do szarży w nieznane obrócił jucznego zwierzaka w tył, a własnego wierzchowca w bok. Łuk, strzały - w pogotowiu i pozostało czekać, co ciekawego wyjedzie zza załomu.
 
Panicz jest offline