Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-06-2007, 13:38   #22
Szarik
 
Reputacja: 1 Szarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłośćSzarik ma wspaniałą przyszłość
Dragan Michicz stwierdził, że nie warto ryzykować puszczenia tych ludzi wolno. Wycofał się kilka kroków do woźniców.
- Ty - Wyszeptał do jednego z nich. - wracaj do taboru i sprowadź tu sabatów. Pochwycić tych ludzi trzeba. Wy dwaj zostańcie tu. Na mój sygnał palcie z rusznicy. Tak tylko by tamci myśleli, że nas więcej.
Po wydaniu poleceń ruszył ostrożnie sam za dwójką obcych. Z działaniem chciał poczekać aż nadjedzie czeladź. Pistolet trzymał w pogotowiu w lewej ręce, w prawej dzierżąc szablę nisko przy ziemi. Jeżeli zostanie zauważony strzelać będzie raczej by uwagę nadciągającej pomocy na siebie zwrócić niż by ranić kogokolwiek.
 
Szarik jest offline