Myrtel krzyknęła, widząc jak Jon ruszył biegiem w stronę trollowej jaskini. -Stój, stój - tak jej nie uratujesz!
Ten hobbit był totalny głupcem, trolle uciekły w głąb jaskini - a teraz cały plan posypał się jak domek z karta przez jedną nierozważną decyzję młodego hobbita.
Myrtel starała się tak ustawić lustro by jakoś zastąpić Jona, nic więcej jej nie przychodziło do głowy.
__________________ ''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać'' |