Bardag chwilę patrzył na zarządcę przenikliwym spojrzeniem. Jednak gdy Asslak powiedział żeby iść Bloodaxe wypuścił powietrze i odwrócił się do nowego celu.
- Także bym opłukał usta. Coś mi się wydaje, że za długo nie pożyje ten człeczyna.- Odpowiedział w khazalidzie i ruszył wraz z rodakiem do nowego przybytku.