17-03-2018, 17:37
|
#480 |
| Bert na szybko upichcił jajecznicę dla Waldka, a potem wydał rozkazy ludziom by pilnowali garnizonu, a w szczególności zapasów żywności. Sam musiał udać się na mury, raz że zżerała go ciekawość, a dwa dostał rozkazy by wesprzeć swą obecnością odcinek północny murów. Oby bogowie sprawili by jego ręka była pewna, a oko celne. |
| |