Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2018, 07:53   #128
Yellow King
 
Yellow King's Avatar
 
Reputacja: 1 Yellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputacjęYellow King ma wspaniałą reputację
- Rozumiem, dobrze że mi o tym powiedziałeś. - bo o takich rzeczach powinno się informować za wczasu. - kapłan wypowiedział te słowa ze spokojem, splatając ze sobą dłonie na stole. Albrecht był pierwszym czarodziejem którego kapłan spotkał na drodze swej posługi. Hermana nauczano że wypadałoby zachować ostrożność i mieć baczenie w przypadku kontaktów z takimi osobnikami - jednakże warunki w jakich się znaleźli, i to że sam Albrecht wspomniał o roztropności, nie afiszując się ze swoim darem - według jednych, i przekleństwem według drugich.

Kapłan złapał się na rozmyślaniu po raz kolejny, wpatrując się w ściemniającą się okolicę za oknem. Po chwili krótko dopowiedział: - Przepraszam, zamyśliłem się.. Myślę, że ta teoria może być słuszna - chociaż niekoniecznie. Wizje, których uświadczam we snach są darami od Morra. Twoja obecność w tym śnie, tego co uświadczyłeś i co nadejdzie być może jest ze sobą powiązane. Jak bardzo, być może się za niedługo o tym przekonamy. Po chwili Morryta pozwolił kontynuować czarodziejowi, i słysząc o wydarzeniach w lesie - kapłan zauważalnie się zmartwił. Po wysłuchaniu tego co Albrecht miał do powiedzenia westchnął ciężko, wracając wzrokiem do mężczyzny. - To co się wydarzyło było naprawdę straszne. Nie powinieneś się Albrechcie obwiniać, jeśli to potoczyłoby się inaczej być może wróciłyby inne osoby, albo nie wróciłby nikt. Powinniśmy się teraz skupić na tym, co najważniejsze - a zatem zapobiec temu, co może nastać. Obecność tych plugawców, jak i istot skażonych chaosem tak blisko wioski bardzo mnie niepokoi. Powinniśmy jak najszybciej powiadomić sołtysa, i postarać się znaleźć tą kobietę.. - mężczyzna wyraźnie zawahał się przez chwilę, dodając - Nie jestem pewien, czy to był inny pogrzeb. Jeśli tak, to kolejny powód do potraktowania tego, co może nadejść jak najpoważniej. Herman Roelig zaczął sobie zdawać z tego sprawę że czas naglił, w głębi mając nadzieję że go wystarczy by odczynić to co ukazały wizje.
 
__________________
Prowadzę:
Kryminaliści: Ucieczka Termin: 04.05

You are in Carcosa now.
Yellow King jest offline