21-03-2018, 15:44
|
#245 |
| Nie zaszczycił nawet spojrzeniem pokurcza, którym rzucił troll. Dał się złapać raz, to da i drugi czyli nic nie wart jest i szkoda, że go troll nie zeżarł. Może by się dało dźgnąć porządnie bestie jakby wsuwał gobasa. A tak, trzeba się będzie męczyć i na rzygi uważać.
Gdy usłyszał ryki i niezrozumiałe wrzaski Borgita wykrzywił kły w grymasie uśmiechu po czym zaczął krok za krokiem odsuwać się od jazgoczącego pobratymca.
- Gupi ruchacz świń. Jak mu troll jebnie to bedzie miał nauczke. - wymamrotał pod nosem, starając się zajść trolla od lewej jednocześnie nie tracąc czujności i trzymając tarczę w pogotowiu. W dogodnym momencie pchnie szybko włócznią celując w udo i ponownie schowa się za tarczą. |
| |