Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2018, 19:51   #494
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Wiaty magii sprzyjały, Loftus więc czerpał z nich ile tylko mógł i potrafił. Starł się używać prostych czarów, wprowadzać tyle zamieszania w szeregach wroga ile tylko się da. Mag miał pewien pomysł, zapewne dzięki niemu udałoby się rozgonić tą ciżmę spod murów. Wykorzystani uchodźcy to zapewne w większości prości, zabobonni ludzie do tego przerażeni. Łatwo było wykorzystać ich strach, ten mógłby się przerodzić w panikę i zaburzyć działania granicznych. Ale obecność kapłana na murach studziła zapędy ucznia czarodzieja. Tak czy inaczej Loftus podejrzewał, że goniec już dotarł. Uczynił więc to co zapowiadał.
- Autem, o'-the-ignis fatuus. - Błędne ogniki pojawiły się nad polem bitwy. Mag sterował nimi tak, aby utrzymywały się zaraz nad głową wrogich sierżantów/kaprali, czy innych osób które wykazywały inicjatywę w wydawaniu rozkazów.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline