21-03-2018, 22:45
|
#87 |
| Eldred wszędzie węszył podstęp. Hrabia? W lesie? Tuż po robocie? I jeszcze ta dziwna zasadzka? Mag nie mógł się w tym wyznać, a jak nie mógł, to znaczy że szambo było za głębokie. No nic, kumple się napalili na robotę, wszak ta ostatnia łatwo im poszła, a Eldred nie zmierzał się na razie od nich odłączać. Za cienki był w uszach, żeby samemu z wypchanymi sakwami, włóczyć się po bezdrożach. - Poza numerkiem magazynu, jest jeszcze jakieś nazwisko, czy opis wyglądu panie Hrabio? - zapytał na odchodne. |
| |