21-03-2018, 23:07
|
#56 |
| Mahkar rozglądał się dookoła, planujac kolejne posunięcia.
Tego rodzaje dzielnice rozpusty nie były mu obce, choć nie było to jego naturalne środowisko. Wolał swoje badania i naukę od rozpusty, ale nie wyrzekł się zupełnie przyjemności ciała. Spojrzał na swoich towarzyszy - nomad i Cimmeryjczyk radzili sobie całkiem dobrze w wielkim mieście, szczególnie co do tego drugiego obawiał się, że zareaguje przemocą, gdy ludzie Publiusa próbowali mu odebrać broń, ale na szczęście zachował resztki rozsądku. -Znajdźmy kogoś, kto wygląda na poinformowanego, może jedną z tych dziewek, powinni wskazać nam tego Essenica za trochę grosza...- zaproponował towarzyszom. |
| |