Znowu bez własnej inicjatywy, znowu przerzucał na nią odpowiedzialność. Jana naprawdę nie wiedziała jaki cudem przeżył do chwili obecnej i to jeszcze bez nogi w samotności na pustyni. Tacy ludzie jak Ferad powinni żyć w cywilizacji, gdzie ktoś będzie za nich myślał, ktoś będzie ich wspierał.
- Jak tam wolisz - odpowiedziała dalej zwiększając prędkość, kierowała się w stronę wąwozu. - A co myślisz o zasadzce? wygląda na to że ukształtowanie terenu nam sprzyja. Chyba, że już zdecydowałeś - to mówiąc zawiesiła na chwilę głos w niedopowiedzeniu.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Wisienki : 22-03-2018 o 16:05.
|