Areon zamyślił się głęboko. W końcu rzekł: - A może zacznijmy rozpowiadać o kapłanach Mitry płacących zbójom za udawanie kapłanów Asury? Powiedzmy, że widzieliśmy jak wynajmowali tych przebierańców z cmentarza. Z pewnością będą nas chcieli zabić - oznajmił z szerokim uśmiechem. - Wtedy wystarczy ich przepytać. Któryś musi coś wiedzieć.
Prostota i elegancja planu, przynajmniej w mniemaniu cymmeryjczyka, była powalająca. Co prawda elegancja kojarzyła mu się z prostym cięciem, które nie rozbryzguje zbyt wiele krwi. Ale to już był nie wart wspomnienia detal, przynajmniej w mniemaniu cymmeryjczyka. |