Bob Smith
"Co tu się dzieje???" Bob spodziewał się zobaczyć różne rzeczy, przerażające straszne a tu..." jakiś nastolatek, narkoman, wciągnięty zapewne siłą w ten dziwny, chory świat..."Bob w tej chwili zastanawiał się na ile to co mu się wcześniej przydarzyło było snem a na ile rzeczywistością. Przypomniał sobie ból, zapachy i że nie mógł się obudzić. Pamiętał, że przebył długą drogę by w końcu w jakiś sposób wyjść...W tej chwili nie był w stanie przypomnieć sobie sposobu w jaki się ocknął. Teraz widział przed sobą człowieka, który chyba skrzywdził Sarę." Czy on może mieć coś wspólnego z porwaniem jej córki? Z tego co mówił Alan :każdy może być w sekcie..."
Bob widział wściekłość w oczach Sary, ale tym razem nie zamierzał stawać jej na drodze. "Jeśli ten skurczybyk coś jej zrobił, to może lepiej jak wyładuje swój gniew, niż go będzie dusić. Byle go tylko nie zabiła zanim zacznie mówić..." |