Zarg podniósł się ciężko, wycelował z kuszy i nagle dostał w głowę z tyłu.
Rozejrzał nerwowo się szukając głupca który go trafił, ale nie miał pewności kto rzucił kamieniem.
Zacisnął zęby i wycedził pod nosem
-Nie czas na to-
Znowu wycelował w trolla z swojej czarnej kuszy, nacisnął na spust i patrzył jak bełt leci... |