23-03-2018, 16:56
|
#59 |
| Nomad wsłuchiwał się we wszystkie słowa kompanów z wielkim zaciekawieniem. Zawsze dziwiło go, że mimo wspólnego podróżowania nadal każdy z nich potrafi pielęgnować swoje indywidualności. *W końcu ludzie spędzający ze sobą tyle czasu powoli nabierają podobnych przekonań i czasami nawet nie wiedząc kiedy przyjmują czyjś tok myślenia. Ale nie w naszej bandzie...* - Arslan zaśmiał się w duchu i podłapując pomysł Areona postanowił lekko go zmodyfikować. - Udawajmy pijanych. Mówmy że szukamy go. Może sam się znajdzie. Arslan na chwile ucichł, aby inni przetrawili pomysł i dodał - Nie czekamy na co. Wybierajmy i działać trza. Jeżeli ważny ktoś to nikt nie powie. |
| |