No nie wiem, jakoś dla mnie to brzmi sztucznie, bo mi się wydaje, że teraz to jest spory ruch, w porównaniu do wcześniej - chyba że się mylę:
Simon rzuca zaklęcie drastycznie się starzejąc, bartnik jest w sytuacji, że nie wie, czy uderzać w skałę czy nie, Marwald nie pozwala podejść do skały Simonowi itp. i nawoływał do rozwalania skały. Problem teraz jest raczej czy pozwolić mu to zaklęcie wypowiedzieć, no i trochę czy rozwalać skałę czy nie.
Jak Marwald zajmie się Felixem to w tedy Simon wypowie zaklęcie, a może i nie, może umrze ze starości, a może odmłodzi się ... tutaj jest problem - tak to widzę. |