John wzruszyłby ramionami, ale było to utrudnione ze względu na pozycję w jakiej miał przyjemność przebywać. Nie miał ochoty na rozmowę z fagasem z Czarnego Smoka, ale fakt, że jego ludzie zostali w chłodni oznaczało, że ktoś mógł dorwać Enzo. Pytanie tylko dlaczego Jarek nie wyglądał na obitego?
- Co z Enzo? - spytał po dłuższej chwili milczenia.