W krzakach faktycznie leżał Zakrwawiony - z rozwaloną i okrwawioną od obucha głową. Mamrotał coś niezrozumiale w malignie. Niedożywienie, pragnienie i rana głowy mogły się dla niego skończyć fatalnie. Sądząć po stanie zdewastowania ubrań,w niewoli przebywał od neidawna. Budowa ciała wskazywała na człowieka, który dobrze się odżywiał i nie stronił od wysiłku fizycznego, choć na pewno nie zarabiał nim na życie. Gruby nadgarstek wskazywał na kogoś, kto ma pewne obycie w mieczu.