Waightstill z werwą rąbał skałę. Zawahał się, gdy ujrzał skutek działania tego, co uwolnił. Na wszystkich bogów! Już niemal zapomniał, jak niegdyś wyglądał. Do tego Simon zaczął umierać ze starości. Ha, ma za swoje, już dawno chciał rozłupać wpół tego oszusta. Tymczasem nie wiedział, co robić. Zastygł przy skale z uniesioną halabardą. - Walić dalej?! - krzyknął. |