Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2018, 22:38   #517
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Należało się spodziewać, że skoro operowanie i opatrywanie rannych szło bez zarzutów na przeszkodzie w drodze do zwycięstwa stanąć musiał inny czynnik. Chciałoby się rzec – ludzki. Po podjęciu się ratowania życia dwójki uchodźców Waldemar poprosił Konrada o przyprowadzenie gońca. Młody chłopak musiał jednak zaczekać bowiem walka z krwotokami nie przebiegała zupełnie pomyślnie. Obaj podziurawieni byli pociskami, które przestrzeliły mury i głęboko weszły w ciała znajdując się już w pikującej fazie lotu. Zabiegi zabrały dłuższą chwilę.
Dopiero po ich wykonaniu cyrulik odpowiedział dwóm przybyłym gońcom.
- Przekażcie tym, którzy was przysłali, że sierżant Gustaw zabrał wszystkich z garnizonu i go opuścił. Wasi dowódcy muszą zwolnić z zajęć wszystkich noszowych by mogli wykonywać swoje obowiązki.
Następnie wezwał przyprowadzonego gońca, przykazał mu odnaleźć krasnoluda Detlefa i poprosił o przekazanie, że północny mur i brama nalegają na przysłanie im pilnie trzech dziesiątek wsparcia a także, że noszowi przestali przybywać mimo rosnącej liczby rannych.
Dopiero po nadaniu wiadomości Waldemar zajął się lżej rannymi żołnierzami.
 
Avitto jest offline