Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2018, 02:26   #160
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
BRIAN MOSS

Liam musiał wybierać.

Albo wybiegnie na korytarz przed nim i zostanie zauważony przez mechanicznych strażników, albo też skieruje się w stronę Ollla.
Jeżeli wybierze pierwszą opcje, to miał przed sobą pięć kolejnych możliwości. Albo ruszy w stronę drzwi po prawej, albo do laboratorium po prawej, albo za kapłanem, albo do kolejnego pomieszczenia znajdującego się w korytarzu po lewej, lub też do pierwszej odnogi korytarza znajdującej się jeszcze dalej.

Miał nadzieję, że ściągnięcie przez nich tylu strażników przyda się na coś i utrudni wrogiemu agentowi wyniesienie wirusa.

Po chwili wahania zdecydował się nie podążać za żadnym ze współpracowników. Nie mógł im pomóc. Jedyne, czym tak naprawdę dysponował, to oczy. A nie zobaczy nic więcej od pozostałych agentów, jeżeli będzie znajdować się wraz z nimi.

Zostały więc cztery opcje. Bates zdecydował, że bieg wgłąb korytarza w stronę stażników, którzy posiadali broń, nie był zbyt rozsądny. Uznał, że wyskoczy na korytarz przed nim i skręci nie w lewo, lecz w prawo. Następnie mógł spróbować przedostać się do znajdującego się tam pomieszczenia, ale wchodząc do środka, znalazłby się w pułapce.

Dlatego postanowił, że spróbuje przejść przez drzwi znajdujące się na końcu prawej strony korytarza.
 
Ombrose jest offline