Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2018, 15:10   #518
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Gustawowi zajęło sporo czasu szukanie rozstawionych wojowników po garnizonie. Gdy usłyszał ich tłumaczeń przeklął szpetnie i dodał.
- Wiem, że ci na murach mogą nie wytrzymać ataku. A nawet jeśli to wszyscy będą co najmniej ranni. Idziemy im w sukurs!- Tłumaczył i zbierał oddział.

Gdy Baron wspiął się na mury zobaczył uwijających się jak w ukropie obrońców. Próbowali odpychać drabiny i innych sztuczek.
- Każdy z halabardą do drabiny i ciąć ją jak najniżej. Jeśli w zasięgu pojawi się wróg zrzućcie jego potężnym ciosem by swoim ciężarem przygniótł następnych i może połamał spadając drabinę.- Wydał polecenie i sam ustawił się przy jednej z nich.
- Kusznicy walić w odsłaniających się na drabinie a łucznicy niech ostrzeliwują strzelców wroga. Niech nie czują się bezkarnie.- Dodał wychylając się by wykorzystać halabardę tak jak wcześniej mówił.
Pomysł by ochotnicy osłaniali tarczami takie manewry był przedni w wykonaniu Berta. teraz trzeba było czekać na wrzątek czy inne rzeczy pomocne do zrzucania wrogów.
- Jeśli podstawią drabinę łapcie ją i wciągnijcie ją na górę! Strzelcy niech pomogą w tym unieszkodliwiając stawiających.- Baron miał jeden cel. Obronić ten odcinek muru.
-Bert. Może ustrzel jakiegoś dowódcę u wrogów. Morale spadnie u nich.- Rzucił do zniesmaczonego niziołka.
~ Niech Sigmar ma nas w opiece.~ Dodał przełykając ślinę gdy jedna ze strzał przeleciała obok sierżanta ze świstem.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 28-03-2018 o 21:16.
Hakon jest offline